sobota, 15 lutego 2014

Olej z kiełków pszenicy do demakijażu- naturalny demakijaż

Kolejny olejek w mojej kolekcji to olejek z kiełków pszenicy, który świetnie nadaje się do demakijażu.
Zobaczcie jak sobie radzi:)



Olej z kiełków pszenicy  bogaty w proteiny, nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminy A, B, E i D. Regeneruje wnętrze włosów, odtwarza naturalną osłonkę i wygładza ich powierzchnię. Zwiększa elastyczność, wygładza, regeneruje, pielęgnuje, oraz chroni przed złym wpływem czynników zewnętrznych. Idealny do wysuszonej i łuszczącej się skóry.

Oto test jaki z nim przeprowadziłam. Nałożyłam na rękę, kosmetyki najczęściej używane w makijażu i zostawiłam na kilka minut do wyschnięcia.
  1.  Podkład L'oreal  Lumi Magique
  2. Maskara Maybelline New York Rocket
  3. Pomadka L'oreal Color Riche
  4. Poczwórne cienie Maybelline New york

Wacik nasączyłam olejkiem. Po pierwszym przetarciu dał taki efekt:


Po drugim przetarciu, efekt był następujący:


Wszystkie kosmetyki zniknęły niemal całkowicie. Najlepiej trzymała się maskara.
Warto go używać w codziennym demakijażu, nie serwując skórze dawki chemii a nawilżenie i odżywienie olejkowe.
Minusem jest to, że zostawia na skórze tłustą warstwę, ale jest łatwo usuwalna łagodnym detergentem.

Cena: 15 zł.

2 komentarze: