piątek, 30 maja 2014

Odżywka megatajemnica i piwo!;)

Witam po przerwie, o ile zauważyliście że mnie nie ma;)

W ostatnich dniach dostałam miłą niespodziankę od Wizażu, czyli odżywkę do testowania której pochodzenie czyli marka jest wielką tajemnicą. Załapałam się na testowanie jako jedna z 3 tysięcy ale i tak się cieszę:) Wiele z Was też już ją pewnie ma.

Zapakowana jest w nic nie zdradzające opakowanie, wyglądające aptecznie ale estetycznie.


Podoba mi się jej skład, przede wszystkim brak silikonów i parabenów.
Użyłam jej dopiero raz i narazie mogę powiedzieć, że ładnie pachnie, fajnie nawilża włosy i jakby dodaje im objętości. Jestem bardzo ciekawa co to za firma.
Na ostateczne efekty trzeba jeszcze zaczekać.

Udało mi się też załapać na degustację piwa, limitowanego trójpaku Żywca: Bock, Marcowe i Białe.


Maiła to być poniekąd niespodzianka dla mojego męża i się udała. Razem z mężem po 'degustacji' stwierdziliśmy że najlepsze jest Białe. Bock jest mocny a Marcowe takie ciężko powiedzieć jakie..:/

Próbowaliście? :)

Niebawem wracam z innymi fajnymi (mam nadzieję) tematami. 
;*

1 komentarz:

  1. aż mam chęć na te piwa, szczególnie na Białe jak piszesz, że dobre :)

    OdpowiedzUsuń