wtorek, 22 lipca 2014

L'oreal Casting Sunkiss żel rozjaśniający- opinia

Po tym produkcie nie wiedziałam czego się spodziewać do samego końca.
Testowałam go długo, żeby zobaczyć maksymalne efekty i oto one:)

OPIS PRODUCENTA

Gotowy do użycia żel stopniowo rozjaśniający włosy aż do 2 tonów o delikatnej, półprzezroczystej konsystencji. 
Superprosty sposób na naturalny efekt słonecznego pocałunku i letniego rozświetlenia bez amoniaku.
Pozwól swoim włosom flirtować ze słońcem przez cały rok.



MOJE TESTOWANIE

 Opakowanie to nieduża tubka (100 ml) pół ciekłego żelu o mlecznej barwie. Zapach jest nawet przyjemny, nie pachnie jak farba do włosów.
Są do wyboru 3 odcienie, ja mam środkowy do włosów w odcieniu średniego blondu.
Żel można nakładać na mokro lub sucho na całe włosy lub na wybrane pasma. Ja wybrałam metodę rozjaśnionych pasm, a dokładnie dolnej części włosów na całej jej długości.
 Nakładałam żel różnie, na mokro lub na sucho ale nie ma to specjalnej różnicy- kwestia wygody.
Po nałożeniu rozczesywałam włosy grzebieniem aby koloryzacja była równomierna. Zawsze zakładałam płaszcz ochronny jak przy strzyżeniu ale może to też być ręcznik lub inny materiał izolujący żel od ubrania i skóry. 
Producent informuje że: "formuła jest termoaktywna, aby efekt był bardziej intensywny, eksponuj włosy na słońcu lub użyj suszrki."
Nie używałam suszarki ale dawałam im wyschnąć na słońcu:)

 Efekty były niż się spodziewałam, bardzo delikatne a wręcz ledwo zauważalne.

Po pierwszej koloryzacji:

Efektów nie było w ogóle, ani w sztucznym ani w naturalnym świetle.
 

Po trzeciej koloryzacji:

Po 3 koloryzacji było już widać jakieś efekty, ale małe i tylko w naturalnym świetle, w sztucznym nie było różnicy.
 

po szóstej koloryzacji!:

Po 6 koloryzacji żel osiągną swoje granice rozjaśniania i było widać efekty. Najlepszy kontrast jest w naturalnym słońcu i wilgotnych włosach.

PODSUMOWUJĄC

Na pewno nie trzeba się martwić że żel za mocno zabarwi włosy, można kontrolować stopień rozjaśnienia tak, jak obiecuje producent, można co najwyżej stracić cierpliwość oczekując na efekty;)
Produkt jest wygodny w użyciu i wydajny. 
Uwaga! Żelu nie należy stosować jeśli włosy były wcześniej farbowane henną lub koloryzacją progresywną!
Należy też pamiętać że jest to koloryzacja trwała, ale myślę że po kilkunastu myciach kolor będzie o wiele słabszy ponieważ żel nie zawiera amoniaku.
Efekt jest na prawdę naturalny i można uzyskać efekt naturalnych pasemek- to nie farba- to rozjaśniacz.
Włosy tak rozjaśnione fajnie wyglądają upięte w koku lub inaczej według  upodobań.
Nie zauważyłam aby zniszczył moje włosy, ich kondycja jest taka sama jak przed koloryzacją. Jedynie po nałożeniu żelu na mokro, kiedy schną, są sztywne ale to mija kiedy wyschną i przeczesze się je palcami.

Produkt ciekawy, ale czy wart 30 zł.? Nie sądzę.
Gdyby kosztował 10- 15 zł. max 20 to owszem. Ale to już kwestia podejścia:)

Co o nim myślicie? Używałyście albo macie zamiar?

 Cena: 28 zł. 

4 komentarze:

  1. miałam okazję to testować nad morzem a potem za udostępnienie na facebooku dostałam go do domu ;). jednak mam już rozjaśniane włosy to po jednej aplikacji nie widziałam różnicy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, bo on jest przeznaczony do włosów naturalnych, przynajmniej tak zapowiada producent. Może na włosach w jakiś sposób już malowanych nie będzie dawał efektu.

      Usuń
  2. Ja bym przetestowała, ale czytam opinie i boje się odrostów. Od pewnego czasu mam naturalny kolor włosów i chcę się nim cieszyć jak najdłużej... Może kiedyś się skuszę - na końcówkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hej ja włąsnie używałam tego żelu ale zrobiły mi sie odrosty efekt nawet zadawalaący ale wyszły mi bardziej brązowe niż blond włosy . Czy to da się jakoś zmyć lub zakryc te odrosty ?

    OdpowiedzUsuń