sobota, 31 maja 2014

Ogólnopolskie targi mody alternatywnej Dark Market

Zbliżają się ogólnopolskie targi mody alternatywnej Dark market. 
Moda ta łączy ze sobą bardzo wyraziste style z pogranicza Punku, Emo, Metalu i Gotyku, (niegdyś mi bliskie) ale i osoby niezainteresowane tymi stylami znajdą coś dla siebie.


Targi odbędą się w Warszawie w Woodoo Club Bema65, 7 czerwca 2014 i będą trwać od godziny 12 do 19.

Do atrakcji będą należeć:
  • interaktywna wystawa zwierząt egzotycznych,
  • stoiska, sklepy internetowe, projektanci handmade,
  • wybory miss Poison Girl.
Bilet to tylko 5 zł.

O Dark Market możecie poczytać i dołączyć również na  FB:

dołączyć do wydarzenia:

i dowiedzieć się o nich więcej ze strony poświęconej Dark Market i targom:

Zapraszam, dołączajcie i oglądajcie bo jest co:)


piątek, 30 maja 2014

Odżywka megatajemnica i piwo!;)

Witam po przerwie, o ile zauważyliście że mnie nie ma;)

W ostatnich dniach dostałam miłą niespodziankę od Wizażu, czyli odżywkę do testowania której pochodzenie czyli marka jest wielką tajemnicą. Załapałam się na testowanie jako jedna z 3 tysięcy ale i tak się cieszę:) Wiele z Was też już ją pewnie ma.

Zapakowana jest w nic nie zdradzające opakowanie, wyglądające aptecznie ale estetycznie.


Podoba mi się jej skład, przede wszystkim brak silikonów i parabenów.
Użyłam jej dopiero raz i narazie mogę powiedzieć, że ładnie pachnie, fajnie nawilża włosy i jakby dodaje im objętości. Jestem bardzo ciekawa co to za firma.
Na ostateczne efekty trzeba jeszcze zaczekać.

Udało mi się też załapać na degustację piwa, limitowanego trójpaku Żywca: Bock, Marcowe i Białe.


Maiła to być poniekąd niespodzianka dla mojego męża i się udała. Razem z mężem po 'degustacji' stwierdziliśmy że najlepsze jest Białe. Bock jest mocny a Marcowe takie ciężko powiedzieć jakie..:/

Próbowaliście? :)

Niebawem wracam z innymi fajnymi (mam nadzieję) tematami. 
;*

środa, 16 kwietnia 2014

Jak przedłużyć świeżość włosów- moje sprawdzone sposoby

Podzielę się dzisiaj z wami moimi trzema sprawdzonymi sposobami na przedłużenie świeżości włosów.
Najpierw krótko opiszę swoje włosy aby lepiej wam było porównać ewentualne efekty.
Moje włosy są: długie, cienkie lecz jest ich dużo, niefarbowane, nieporowate ze skłonnością do przesuszania na końcach i przetłuszczania u nasady.

SPOSÓB I - płukanka z cytryny- przedłuża swieżość włosów o dzień, dodatkowo dodaje im objętości, zakwasza włosy zamykając ich łuski, przywraca skórze głowy naturalne pH. 
Sposób przygotowania: 300 ml. letniej/chłodnej wody zmieszać z łyżką stołową soku z cytryny, polać włosy po ostatnim płukaniu i nie spłukiwać.
SPOSÓB II - płukanka z pokrzywy- również przedłuża świeżość włosów o dzień, odżywia skórę głowy i przyciemnia włosy. UWAGA! Nadmiar ziół może przesuszyć włosy, więc ten sposób radzę stosować nie częściej niż raz w tygodniu.
Sposób przygotowania: dwie saszetki suszu z pokrzywy zalać 300 ml gorącej wody, odstawić do na 20 minut do naciągnięcia. Odcedzić napar, zostawić do wystygnięcia i polać włosy po ostatnim płukaniu- nie spłukiwać.
SPOSÓB III - wcierka Jantar- nie u każdego jest taki efekt jednak ja wyraźnie zauważyłam że podczas stosowania wcierki Jantar moje włosy przez dwa dobre dni były świeże, nie przetłuszczone, nieoklapnięte. 
Wcierkę stosuje się codziennie przez 3 tygodnie, przyspiesza też porost włosów, hamuje ich wypadanie i odżywia skórę głowy. Więcej na jej temat możecie przeczytać TU

Należy pamiętać że aby powyższe sposoby miały szansę zadziałać, włosy muszą być oczyszczone z silikonów! Bo włosy oblepione silikonami są zduszone i żaden trik nie pomoże.

Jak oczyścić włosy z silikonów dowiecie się TU->KLIK:)

Mam nadzieję że przydadzą wam się te sposoby:) Dajcie znać czy już ich próbowaliście czy zamierzacie je wypróbować i jakie dają efekty.

piątek, 11 kwietnia 2014

Eyeliner w kredce hipoalergiczny Bell- opinia

Po długim czasie, pora na recenzję pierwszego z produktów Bell jakie ostatnio otrzymałam. 
Kredki czy jak kto woli eyelinera w kredce, używałam do tej pory do podkreślania dolnej powieki, do robienia kresek na górnej powiece używałam zawszę eyelinerów żelowych lub w płynie/pisaku. Musiałam więc najpierw trochę potrenować.

Opakowanie- produkt jest hipoalergiczny zapakowany w dość ładne opakowanie, w którym jednak niewygodnie jest go przechowywać, więc po rozpakowaniu nadaję się do wyrzucenia.




Użytkowanie- jest wygodny w użyciu, ponieważ nie trzeba do temperować, jest wykręcany. Ma ładne ostre zakończenie, ale! po pierwszym użyciu robi się płaski, co utrudnia aplikacje, ponieważ kreski wychodzą grube.
Efekt- można 'dozować' intensywność czerni poprzez kilkukrotne przeciągnięcie lub mocniejsze przyciśnięcie do skóry, dla mnie to plus. Daje ładną intensywną czerń. Kredka jest bardzo miękka, przez to też szybciej się zużywa.
Trwałość- tu niestety superlatyw nie mogę napisać. Po kilku godzinach, ładna czerń była wyblaknięta, zbierała się w załamaniach powieki. Dodam, że moje powieki są tłuste w przeciwieństwie do skóry i nawet super cienie nie trzymają się na nich długo nawet z bazą pod cienie. Więc być może na nieproblemowych powiekach trzymał by się dłużej. 
Dodatkowe informacje- jest hipoalergiczna, naprawdę polecam do oczu wrażliwych, łatwo dostępna w drogeriach z szafami Bell albo często w Biedronce.
Cena: 13 zł.

Produkt godny uwagi, za tę cenę, warto ją mieć w kosmetyczce.

poniedziałek, 24 marca 2014

Przesyłka Bell:)

Nowy tydzień rozpoczął się dla mnie miło, za sprawą przesyłki od Bell. 
Zestaw ośmiu kosmetyków ucieszył mnie bardzo, ponieważ firma Bell jest jedną z moich ulubionych i ich kosmetyki bardzo mi pasują, szczególnie podkłady, mimo różnych opinii.

W skład zestawu wchodzą:


1. Hipoalergiczna odżywka do rzęs
2. Hipoalergiczny tusz do rzęs
3. Hipoalergiczna konturówka do oczu w sztyfcie
4. Hipoalergiczna konturówka do oczu w płynie (eyeliner)
5. Kompleksowy fluid upiększający CC odcień 020 Nude
6. Błyszczyk Glam Wear odcień 034
7. Lakier do paznokci Glam Wear odcień 406
8. Hipoalergiczna cień do powiek

Z tych kosmetyków miałam już podkład (który bardzo lubię), błyszczyk którego używam najczęściej i o którym pisałam już tu KLIK, i kilka lakierów, które też dobrze się spisały.

Jestem bardzo ciekawa innych kosmetyków, bo marka Bell zajmuje u mnie obok Maybelline bardzo ważne miejsce, tak więc możecie się spodziewać w najbliższym czasie ich recenzji:)

Może jesteście któregoś z nich bardziej ciekawi?