Zrobiłam zakupy w sklepie zielarskim z których jestem zadowolona, jak zawsze:)
Postanowiłam z tematyki włosów przejść trochę w stronę pielęgnacji cery. Ponieważ z włosów na dzień dzisiejszy jestem zadowolona, natomiast cera po zimie potrzebuje gruntownej odnowy.
Do zakupionych rzeczy należą:
- suszony kwiat nagietka do przemywania twarzy i robienia olejku, pisałam o tym tu:)
- algi morskie- spirulina
- olej rycynowy
- olej z kiełków przenicy
Olej z kiełków pszenicy
Do demakijażu, nie wcieram już w twarz chemii, dbam tym o cerę i nawilżam ją bo na co dzień jest sucha.
Cena: 15.50 zł.
Spisrulina
Algi morskie, suplement diety jednak ja ich będę używać do maseczek. Według niektórych źródeł to najbogatsza ze wszystkich roślin na ziemi pod względem zawartości witamin i minerałów. Regeneruje cerę gruntownie.
Cena: 8 zł.
Olej rycynowy
Do pielęgnacji rzęs i brwi. Aby brwi się nie wypały a rzęsy nie wyrywały przy demakijażu. Ogólnie odżywia rzęsy i brwi, nadaje się też do olejowania włosów. Jest niewygodny w stosowaniu, gęsty i kleisty.
Cena: 4 zł.
Mam nadzieję, że z czasem opracuję pielęgnację twarzy, która pozwoli mi pożegnać problemy z cerą:) Niedługo dam wam znać jak sprawdzają się powyższe produkty:)
ja oleju rycynowego używam do rzęs, i trzeba przyznać że kuracja dała zadowalające efekty :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o tym, że miałam kupić spirulinę :)
OdpowiedzUsuńo olejku z kiełków malo slyszalem i nie mialem ... jak wykoncze swoje trzeba by byl osie za nim rozejrzeć :D
OdpowiedzUsuńmam olejek rycynowy i jest super :) stosuję na brwi i rzęsy - maczam w nim pędzelek i już widzę efekty :)
OdpowiedzUsuńteż kupiłam spirulinę,muszę zaczac stosowac ;)
OdpowiedzUsuń