środa, 4 lutego 2015

L'oreal Krem NUTRI-GOLD olejkowy rytuał- opinia

Krem L'oreal Nutri-Gold w przeciwieństwie do olejku z tej serii nie robi u mnie dużej kariery.
Pięknie prezentujące się opakowanie, ładnie wyglądające na łazienkowej półce, mieści w sobie średnią zawartość.


 OPIS PRODUCENTA

Niezwykła moc regenerujących olejków.
Laboratoria L'oreal Paris wyselekcjonowały Regenerujące Olejki z lawendy i rozmarynu, znane ze swoich właściwości przeciwutleniających i redukujących oznaki zmęczenia skóry, by w połączeniu z ekstraktem z białego jaśminu, słynącego ze swoich właściwości kojących, podarować Twojej skórze nowy wymiar odżywczej pielęgnacji.
Niezwykłą konsystencja kremowego olejku.
Jedwabisty krem został wzbogacony mikroperełkami olejków, które delikatnie wtapiają się w skórę, nie pozostawiając tłustej i klejącej warstwy, dla zapewnienia skórze komfortu.
Jego aromatyczny zapach daje uczucie zmysłowej przyjemności i doskonale odpręża.

 SKŁAD

Tutaj właśnie cały czar prysł. Po pierwsze SILIKON, nie toleruję ich w kremach! Po drugie kilka rodzai ALKOHOLI, następnie składnik ZAPACHOWY drażniący mój nos, zbyt nienaturalny, za mocny. Do tego barwniki i pochodne ropy naftowej.
Oczywiście rzeczone olejki też się znajdują, do tego emolienty. 

 MOJA OPINIA

Aplikacja bez udziwnień, palcem, wygodna bo konsystencja kremu jest idealna, nie twarda ale i nie lejąca się.
Obawiałam się, że wyjdą mi po nim wypryski jak to było w przypadku innego Nutri-Gold L'oreal ale na szczęście nic takiego tym razem nie miało miejsca.
Stosowałam ten krem przez 2 tygodnie na dzień i czasami na noc, ale nie odczułam niebiańskiego działania, opisanego przez producenta, po prostu silikon i ten zapach mnie zniechęciły. Ale szkód też nie narobił, mimo alkoholi, nie wysuszył skóry.
Ale do jednej rzeczy krem się nadaje i do tego go nadal używam- jako pielęgnacyjna baza pod makijaż i powiem Wam, że w tym się sprawdza;) 




Podsumowując, ja wymagam dużo od kremu, wiem że go nie kupię, ale jeśli komuś nie przeszkadzają silikony (tutaj dimethicone) i mocne zapachy to zachęcam do wypróbowania, ale zdecydowanie bardziej polecam TEN olejek L'oreal z tej serii.

Cena: 36 zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz