Mam dla was sporo rzeczy, recenzji i bardziej informacyjnych wpisów ale też, moim zdaniem, bardzo przydatnych;)
Oto moja rodzinka kosmetyków które w ostatnim czasie wpadły mi w łapki i które przetestowałam lub zabieram się do testowania.
Tańsze i droższe, pielęgnacyjne i nie tylko:)
Skończyłam używać odżywki Goldwell, którą kupiłam podczas wizyty w Denique w Warszawie. Mam też dla was recenzję szamponu dodającego objętości SALON który jest produktem profesjonalnym do nabycia w Rossmanie za około 10 zł;) Skusiłam się też na suchy szampon i ten produkt mnie najbardziej zaskoczył z tych trzech.
Natomiast zabieram się do testowania Szamponu Great Lenghts do włosów długich i kuracji regenerującej Revalid w której pokładam duże nadzieje.
Poza opiniami przygotowuję się do dokładnego wpisu na temat SLS, parabenów i silikonów czyli tych wszystkich brzydkich rzeczy, które mi i pewnie wielu z was spędzają sen z powiek a także o tym że nie są tak do końca złe.
A może chciały byście coś zobaczyć wcześniej, może jakaś opinia lub informacja bardziej was ciekawi? Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne więc zachęcam do zostawiania komentarzy:)
w takim razie czekam na następne wpisy! :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa recenzji suchego szamponu, nigdy nic takiego nie próbowałam, bo mam stosunkowo ciemne włosy i obawiam się, że może się do końca nie wyczesać z nich
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem recenzji kuracji regenerującej Revalid.
OdpowiedzUsuńja czekam na informacje o składnikach :)
OdpowiedzUsuńSzampon z CECE jest extra:) tani i są po nim fajne "efekty";)
OdpowiedzUsuń